Wiosna tego roku to dość bogaty sezon w kontekście rozmaitych promocji lotniczych. Wprawdzie nie informuję o nich tutaj zostawiając to zadanie różnym serwisom których ostatnio bardzo obrodziło w sieci, jednak większość z nich staram się wyłapywać i analizować pod kątem potrzeb własnych. Jedną z ciekawszych propozycji jest ostatni pomysł Wizz Air w postaci "Xclusive Club".
Air nadal jest linią oferującą bilety w cenach zaczynających się (przy płaceniu przelewem bankowym) od 15 złotych w jedną stronę od osoby. Xclusive Club jest jednak opcją dzięki której dostępność i ilość biletów w cenach promocyjnych powinna się zwiększyć. Istotny fakt polega na tym, że dostępność nie dotyczy wyłącznie biletów w najniższej taryfie promocyjnej. Obniża bowiem ceny większości dostępnych biletów przekwalifikowując je do niższej niż normalnie taryfy. Czyli - jeśli bilet normalnie kosztuje 19 złotych - przy użyciu członkostwa w klubie może kosztować 4 złote, gdy normalnie 89 - z członkostwem 69, gdy normalnie 179 - z członkostwem 129 itd. Oczywiście zasada ta nie dotyczy każdego biletu, jednak pobieżna obserwacja systemu rezerwacyjnego pokazuje że póki co jest tak dość często :-)
Teraz pytanie kluczowe - co na tym zyska sama linia, w której interesie leży przecież zarabianie a nie sprawianie ludziom prezentów? Cóż, po pierwsze to członkostwo jest opcją płatną. Jego roczna subskrypcja kosztuje 135 złotych, chociaż przez pierwszych kilkanaście dni celem wypromowania tej akcji zastosowano obniżkę do 45 złotych. Ciekawą opcją jest to, że członek klubu może kupić bilety w obniżonej cenie dla siebie i do dziewięciu lecących z nim swoich znajomych. Oczywiście, jak to w przypadku rezerwacji "większych" ilościowo, nie będzie tutaj miała zastosowania taryfa najniższa, ponieważ najpewniej przekroczona zostanie ilość dostępnych w niej biletów. Może to zmniejszyć możliwości kombinowane z rozdzieleniem rezerwacji na kilka osobnych, ale to już problem ludzi lubiących latać w grupie.
Fakt, przez ostatni czas nie obserwowałem z większą uwagą systemu rezerwacyjnego Wizz Air, jednak dzisiejszy przegląd kilku interesujących mnie tras nasunął myśl że generalnie ceny biletów u tego przewoźnika zdrożały. Może wynika to ze zbliżającego się sezonu letniego? Może ze zmiany systemu wycen biletów? W zeszłym roku - przynajmniej we Wrocławiu - bilety zaczynały się od stawki podstawowej na całym sezonie lotniczym. Teraz natomiast ceny w terminach lipiec - wrzesień są raczej nie zachęcające do krótkich wypadów "ot tak". Nieco ciekawiej jest na wybranych trasach w październiku i - wzorem Ryanair - w najbliższych tygodniach. A może po prostu okres zeszłorocznych żniw wynikających z nowości jaką była nowa baza Wizz Air we Wrocławiu (zarazem moja baza wypadowa) się skończył i aktualne trasy po prostu zaczęły się normalnie sprzedawać?
Oczywiście żadnej wartości poza gdybaniem moje wcześniejsze rozważania nie mają. Konkluzja odnośnie Xclusive Club jest jednak taka, że stanowi to ciekawą opcję dla pasażerów mieszkających blisko lotnisk będących silną pozycją w siatce Wizz Air, którzy na jego pokładach w ciągu roku planują wykonać dwie, trzy podróże. Oczywiście data ich odbycia przy tym nie jest ściśle określona jakimiś ramami czasowymi lecz zależna od cen i dostępności promocyjnych biletów. Jeśli Wizz Air rzeczywiście podwyższył średnią cenę biletu, Xclusive Club jest fajną opcją dostępu do niższych taryf tylko dla osób z pewnego grona. Fakt, należenie do tego grona nieco może kosztować, ale tworzy zarazem pewną formę przywiązania do linii, coś na wzór programu lojalnościowego aliansów lotniczych. Oczywiście skusiłem się na członkostwo w Xclusive Club, tym bardziej że cena promocyjna 45 złotych zwróci mi się już przy pierwszym bookingu tylko dla mnie - że o współpasażerach już nie wspomnę. Ale tak na szybko licząc - jeśli ilość i jakość tańszych biletów utrzyma się na aktualnym poziomie, to za rok nie będę się wahał przed przedłużeniem sobie członkostwa w normalnej cenie. Lepiej bowiem dopłacić raz aby później przez rok płacić na zbliżonym jak dotąd poziomie cenowym. Poza tym sądzę też że ruchem bardziej fair jest opcja podwyższenia średnich cen dając pewną płatną furtkę zachowującą podobne wartości cenowe, niż kombinować jak ostatnio zrobił Ryanair. Chodzi mi o ostanie wiadomości według których przewoźnik ten na lato obniżył wartość początkową biletu do €2 z groszami, ale do całości standardowo dorzucając podwyższoną niedawno opłatę za odprawę online (już €6) i ostatni wynalazek w postaci kolejnej (tym razem €2) opłaty "za odwołanie lotu". Czyli z 8 złotych za bilet nagle robi się nieco poniżej 40 ;)
Jeszcze gwoli ścisłości - członkostwo w Xclusive Club wykupuje się na stronie przewoźnika, czyli www.wizzair.com. Członkostwo przyporządkowane jest do Konta W!zz na które należy się wcześniej zalogować. Sposób wykupienia takiego członkostwa krok po kroku pozwolę sobie opisać w najbliższym czasie :-)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz