sobota, 22 sierpnia 2009

Nowe kierunki w zimowym rozkładzie Ryanair

Ryanair coraz bardziej zaskakuje tego roku. Po niedawnej wspomnianej Inwazji na Kanary, czy też połączeniach Kraków/Łódź-Oslo Torp co jakiś czas wciąż podaje interesujące wiadomości. Parę dni temu powód do radości mieli mieszkańcy kilku polskich miast. Otóż Ryanair zapowiedział loty na następujących trasach: Bydgoszcz-East Midlands, Gdańsk-Edynburg, Gdańsk-Düsseldorf Weeze, Kraków-Leeds (przy okazji otwieranej kolejnej bazy na terenie Wielkiej Brytanii), Rzeszów-East Midlands, Rzeszów-Liverpool, oraz Wrocław-Rzym Ciampino. Co więcej, jak donoszą plotki, Rzeszów jeśli nie w sezonie zimowym, to w kolejnym powinien (co regulują umowy pomiędzy lotniskiem i linią lotniczą) dostać jeszcze jeden nowy kierunek. W Bydgoszczy również ćwierkają, że East Midlands nie będzie jedyną nowością w zimowym rozkładzie.
Najciekawszą propozycją jest natomiast kierunek Wrocław-Rzym Ciampino. Jest to pierwsza próba latania do polski z tejże bazy. Wprawdzie wcześniej zawieszono loty na trasie Wrocław-Mediolan Bergamo, ale jak donoszą władze dolnośląskiego lotniska, trasa do stolicy Włoch (wykonywana wcześniej przez Centralwings) była bardzo popularna wśród, o dziwo, włoskich turystów! Ryanair rozpoczynając loty ze swoich kolejnych baz do Polski często kierował maszyny właśnie do Wrocławia. Dla przykładu można podać historyczne pierwsze połączenie tej linii do Polski (Wrocław-Stansted), pierwsze hiszpańskie z Barcelony-Girony, czy później Alicante. Wydaje się więc, że w przypadku rychłego sukcesu tych lotów dość szybko będzie się można spodziewać połączeń do Rzymu również z innych lotnisk. Cieszy to przede wszystkim mieszkańców mniejszych miast, gdyż to one stoją w pierwszej kolejności do uruchomienia takich połączeń. Wynika to z niepisanej zasady nie dublowania tras pomiędzy Ryanair i Wizzair, oraz faktu że ta druga łączy już Rzym z Gdańskiem, Katowicami i Poznaniem. Może to oznaczać, że takie miasta jak Łódź, Bydgoszcz czy Rzeszów otrzymają niedługo upragnione okno na inną niż Brytyjsko/Irlandzką część Europy.
Z rozkładu przewoźnika wynika, że maszyny na trasie Ciampino-Wrocław kursować będą we wtorki, czwartki i soboty, co może wróżyć niskie ceny i częste promocje. W takim przypadku otwiera to drogę do tanich połączeń z innymi włoskimi destynacjami, jak Sardynia (Cagliari, Alghero), Sycylia (Trapani), Mediolan czy Wenecja (Treviso). Do tego władze Wrocławskiego lotniska poinformowały, że są prowadzone rozmowy w sprawie otworzenia jeszcze jednego kierunku włoskiego (Bergamo, Bologna?) oraz, i tutaj niespodzianka, trzeciego Hiszpańskiego!!
W przypadku półwyspu Iberyjskiego, najbardziej prawdopodobnym jest Madryt. Otóż tamtejszy hub zwiększy stan bazowanych samolotów. Wynika to z faktu otwarcia codziennego połączenia na trasie Madryt-Lanzarote/LasPalmas/Teneryfa, które odbywają się o niemal identycznym czasie. Stolica Hiszpanii już teraz jest bardzo interesującym miejscem przesiadkowym na krótkich trasach krajowych (multum tanich połączeń na Majorkę/Ibizę, do Santiago de Compostella, Santanderu, Girony, Valencii, Almerii, Alicante, czy Porto). Jednak szybko staje się poważnym hubem również na połączenia na wyspy kanaryjskie, oraz do Maroka. Wynika to z rozpoczęcia lotów do takich Afrykańskich miast, jak Fez, Nador, Marakesz, czy Tangier. Zapowiada się więc ciekawa wojna cenowa z linią EasyJet, która także obecna jest na niektórych z tych tras. Nawet jeśli nie uruchomione zostaną loty bezpośrednie Polska-Madryt, warto zwrócić uwagę na coraz bardziej taniejące połączenia Polska-Barcelona Girona/Alicante. Z tych lotnisk bez żadnego problemu znajdzie się dogodną czasowo i cenowo przesiadkę do Madrytu. Tegoroczna zima może być pod znakiem Śródziemnomorskich wojaży :-)

Poniżej prezentacja omawianych kierunków. Białymi kreskami zaznaczone są zapowiedziane trasy do/z Polski. Na czerwono zaznaczyłem lokalne i zwyczajowo tanie trasy Ryanair z lotniska w Madrycie. Na żółto nowo otwarte kierunki z Madrytu. Zielone to lokalne trasy wykonywane przez EasyJet, a na niebiesko najbardziej interesujące czyli te, na których jest bezpośrednia rywalizacja pomiędzy tymi dwoma liniami. Tam można bardzo często spodziewać się najtańszych biletów.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz